Poniżej przedstawiam Wam moje lipcowe denko :P
Opakowania po kosmetykach niestety wyrzucam regularnie i dopiero 'po fakcie' przypominam sobie, że warto byłoby zrobić notkę o 'zdenkowanych' produktach.
No nic! Dzisiaj denko jednego produktu, a właściwie perfumu :>
Chanel - Chance - to jeden z moich ulubionych zapachów, pachniałam nim jak było jeszcze chłodno, a już najlepiej się w nim czułam zimową, wieczorową porą, więc w ostatnim czasie używałam go sporadycznie.
Wypsikałam go do ostatniej kropelki i szukam już zamiennika na miesiące nieco chłodniejsze.
Może macie jakieś propozycje?!
Jakie są wasze ulubione, zimowe zapachy? Jakich perfum używacie?
W ostatnich miesiącach miejsce 'chanelki' dumnie zajmuje Escada - Sexy Graffiti
Lubię go!
miałam Chance, piękne są ;)))
OdpowiedzUsuńdużo zapachów mam i lubię, nie wiem co Ci polecić ale jak lubisz słodkie a zarazem lekkie to może 'Innocent' Muglera
niestety wycofują go ze sprzedaży, ale jeszcze można kupić
pisałam o nim na blogu ostatnio i o innych zapachach :)
albo Ninę Ricci 'Nina'... słodkie, dziewczęce ;)
Dzięki za podpowiedzi, na pewno przy okazji powącham :)
UsuńMyślałam o Chloe. Ale nie wiem dokładnie który zapach..
Chloe nie wąchałam :)
Usuńpotestuj kilka zapachów, coś wybierzesz ciekawego ;)))
ja uwielbiam Escadę :)
OdpowiedzUsuńNie wąchałam nigdy tego chance. Ale wierzę ci na słowo, że pięknie pachnie ;D
OdpowiedzUsuńNigdy nie wąchałam tego perfumu ani jednego ani drugiego..
OdpowiedzUsuń