Szampony do włosów - wybierajmy te bez silikonów!

Tak naprawdę jak powinien działać na nasze włosy szampon? 

Dopiero niedawno (aż wstyd się przyznać, że dopiero teraz) dowiedziałam się, że efekt gładkich i śliskich włosów po umyciu (jeszcze przed nałożeniem odżywki) wcale nie jest pożądanym efektem, bo oznacza to, że w szamponie są silikony (na opakowaniu będą kryły się m.in. jako: cyklometikony, metikony, dimethicony), które 'powlekają' włosy oleistą, sztuczną substancją. Mamy wrażenie odżywionych i błyszczących włosów, a dzieje się dokładnie odwrotnie, do włosów nie docierają żadne substancje odżywcze i nawilżające. Silikony powodują również, że farby nie wnikają w strukturę włosa i szybciej się wypłukują. Także silikonom mówimy stanowcze NIE!

Włosy umyte dobrym, naturalnym szamponem powinny być raczej szorstkie i tępe, to odżywka doda im miękkości, ułatwi rozczesanie ich.

Pamiętajmy, że bardzo istotnym elementem jest także dbanie o skórę naszej głowy, podczas mycia włosów róbmy masaż głowy, likwiduje on napięcie skóry głowy, reguluje pracę gruczołów łojowych, a także stymuluje krążenie krwi w skórze głowy. Jeżeli mamy jakieś stany zapalne na skórze głowy zrezygnujmy na jakiś czas z takiego masażu, bo tylko pogłębimy problem.

Nie dajmy się oszukać specjalistom od reklamy, którzy nie śpią po nocach wymyślając hasła, które mają nas skutecznie przekonać do tego produktu!  Czytajmy etykiety. Bądźmy świadomi tego co dobre i tego co szkodliwe! Niech kosmetyki (ale i żywność), które kupujemy będą naszym nieprzypadkowym wyborem. 

Sama walczę ze sobą aby nie nabrać się na te wszystkie triki i chwyty reklamowe. Czasami wychodzi, czasami im ulegam, ale cieszę się, że przechodzę coraz bardziej na tą lepszą, bo zdrowszą stronę mocy :)

Pozdrawiam