wtorek, listopada 13, 2012

Naturalna pielęgnacja włosów z Pat&Rub

Mam zadatki na włosomaniaczkę. Zdecydowanie próbuję dużo i różnych szamponów, odżywek, masek - mam swoich faworytów, ale ciągle testuję nowe zestawy. Jestem zwolenniczką naturalnej pielęgnacji, stawiam głównie na szampony bez silikonów i slsów. Moje włosy właśnie taką pielęgnację lubią najbardziej. Ostatnio gościł u mnie duet z Pat&Rub - szampon i odżywka do włosów rudych. Mimo, iż moim włosom bliżej do brązów, to zdecydowałam się na 'rudy' zestaw, gdyż liczyłam na ich fajne rozświetlenie, może jakieś refleksy :) Takich efektów niestety nie osiągnęłam,  podejrzewam, że mam jednak zbyt ciemne włosy u nasady i jaśniejsze końcówki, więc pomimo, iż woda po spłukaniu odżywki była dość mocno zabarwiona, moje włosy wobec tego koloru pozostawały obojętne.


Mam włosy długie, szamponu, jak i odżywki używam dość sporo, więc taki zestaw starczył mi dokładnie na miesiąc codziennego stosowania. Cena w promocji za taki duet to 92 zł, normalnie około 110 zł, więc do taniej pielęgnacji ten zestaw nie należy, ale to jak zawsze jest kwestią wyboru każdej z nas, więc nie o cenie będzie tu mowa, a o składzie i działaniu, które są naprawdę wyborne.

Zarówno szampon, jak i odżywka zapakowane są w wygodne tuby - szampon 250 ml, odżywka 200 ml. W przypadku szamponu jego dość rzadka konsystencja powodowała, iż czasami wylewało się go zbyt wiele, odżywka bez zastrzeżeń - gęsta, treściwa, dobrze trzymała się na włosach.

Szampon 
Piękny bursztynowy kolor, dobrze się pieni, pomimo, iż jest łagodny, świetnie radzi sobie ze zmywaniem olejów, które często aplikuje na włosy. Zawiera wyłącznie roślinne środki myjące, a jego skład to nic innego jak 100% natury, w tym większość składników z certyfikatem ekologicznym. W składzie mamy betainę, która nawilża i ku mojemu zdziwinieu nawet likopen, który pozyskiwany jest z pomidora - to on ma dodawać refleksów i wzmagać intensywność koloru. Szampon absolutnie nie podrażnił skóry głowy, działa delikatnie, nie plącze włosów.

Odżywka
Po każdym myciu stosuję odżywkę, zawsze wybieram taką, która wymaga spłukiwania, gdyż lubię jak włosy są lekkie i puszyste. 
Odżywka Pat&Rub jest gęsta, fajnie otula włosy, nie spływa z nich. Skład to 100% natury, a z dobroci znajdziemy w niej przede wszystim takie coś, jak krameria triandra i likopen z pomidora – które wzmagają intensywność koloru rudego i dodają refleksów, fosfolipidy ze słonecznika, które odżywiają włosy i naprawiają ich strukturę. Tak, jak w przypadku szamponu jest również naturalna betaina, która nawilża oraz naturalna witamina E.

Był moment, że miałam wrażenie, iż kosmetyki te plączą mi włosy - okazało się, że to wina suszarki i zbyt silnego strumienia ciepłego powietrza. Wróciłam więc do mojego wcześniejszego sposobu suszenia włosów na szczotkosuszarkę i problem zniknął :)


Najbardziej w tym zestawie zaskoczyła mnie ultra lekka formuła tych kosmetyków. Stosowałam ten duet codziennie (głównie dotyczy to odżywki, bo to one często obciążają włosy), a mimo to włosy nie były obciążone, za to wygładzone, a fryzura (w moim przypadku to głównie proste, rozpuszczone włosy) fajnie uniesiona u nasady. Zestaw sprawdził się bardzo dobrze, moje włosy są na TAK. 

Muszę Wam przyznać, że mam jeszcze maseczkę regeneracyjną P&R - to miód na moje włosy, absolutnie uwielbiam - recenzja wkrótce :)

29 komentarzy:

  1. O chętnie je wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. za tło robi podłoga czy stół bo mnie intryguje? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wiesz Ty co, ja tu o takich dobrociach dla włosów, a Ciebie tło intryguje :P
      To panele, zdecydowanie nie stół :>

      Usuń
    2. no co? ciekawa jestem świata :D

      Usuń
    3. dobrze, dobrze, kto pyta nie błądzi :)

      Fajne mam tło, prawda? :D

      Usuń
  3. Uwielbiam P&R do włosów,posiadam serię na objętość,miłość:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko wiem sese :)
      Ten na objętość mnie kusi :>

      Usuń
    2. ;) a mnie ten do brązowych:) bo zdecydowanie bardziej są brązowe niż rude:)

      Usuń
  4. Nigdy nie używałam kosmetyków tej firmy...:) I póki co chyba jednak nadal nie skorzystam ponieważ dla mnie jest zdecydowanie za drogi...:)

    kiss

    OdpowiedzUsuń
  5. matko ale mnie te kosmetyki P&R kusza ze wszystkich stron...!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zdecydowanie polecam. Ta firma ma naprawdę bardzo dobre produkty :)

      Usuń
    2. i drogie... :( na studencka kieszen

      Usuń
    3. można zbierać sobie powoli, na początek polecam jakiś scrub cukrowy, on zrobił na mnie największe wrażenie :)

      Usuń
    4. Właśnie zbieram i na Gwiazdkę sobie coś sprawię :) A co :)
      Podłoga ładna!

      I dzięki za przepis na taką dobrą sałatkę :)

      Usuń
  6. skusiłabym się na coś od nich, gdyby nie cena;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam tego jeszcze ; ) Szkoda, że cena wysoka : (

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiłaś mnie:D

    OdpowiedzUsuń
  9. muszę wypróbwać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda tylko, że cena nie na moją kieszeń bo chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tych kosmetyków, ale jakie fajne zdjęcia im porobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To koniecznie musisz się z nimi zapoznać :P

      Dziękuję :)

      Usuń
  12. wiecznie sobie obiecuję sięgnąć po kosmetyki Pat&Rub, a jak przychodzi co do czego, ręka mi drży przez te ich ceny, choć wiem, że za jakość warto zapłacić więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne zdjęcia!
    zobacz również piękne sukieneczki z eko skórki idealne do świetnych stylizacji na andrzejki i sywlestra!

    OdpowiedzUsuń
  14. Zawsze zapominam Ci o tym napisać - robisz bardzo dobre zdjęcia :)
    A jeśli idzie o recenzowane przez Ciebie kosmetyki, to słyszałam wiele dobrego o wersji dla brunetek, na którą mam ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)

      Jeżeli mam być szczera to mnie kusi większość kosmetyków p&r :>

      Usuń
  15. Anonimowy20.11.12

    ciekawy duet ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. wspaniałe produkty! miałam ten sam 'duet', ale w wersji dla blondynek :) szampon = świetny, odżywka = gdyby była bardziej wydajna i tańsza, na pewno też by zaplusowała, ale póki co - jednak nie.

    OdpowiedzUsuń
  17. o, do włosów rudych, może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy7.8.13

    więcej na temat pielęgnacji rudych włosów można znaleźć http://modafon.pl/866-pielegnacja-rudych-wlosow.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.

Copyright © 2017 różowa szpilka