Nadal pozostanę w temacie bliskim wszystkim włosomaniaczkom. Tym razem będzie mowa o maskach do włosów.
Maski absolutnie uwielbiam, nakładam obowiązkowo raz w tygodniu, a jak czas pozwala to i dwa razy. Trzymam je zazwyczaj około 30 minut. Przez ostatnie dwa miesiące dzielnie służyły mi te dwa produkty z Alverde.
Maska z cytryną i morelą - zdecydowanie jest moim faworytem jeżeli chodzi o nabłyszczanie włosów. Bogata jest w naturalne składniki, nie zawiera silikonów, nie obciąża włosów. W składzie zawiera m.in. keratynę hydrolizowaną, która ma za zadanie zregenerować włosy, olej z pestek moreli, który nawilża i wygładza włosy, olej z pestek słonecznika, a także ekstrakt z owocu limonki, który tonizuje i odświeża nasze włosy.
Maskę stosowałam na umyte, wilgotne włosy. Jedna tubka 100 ml starczyła mi na pięć zastosowań. Oprócz błysku, maska również fajnie nawilża i wygładza włosy. Pomimo krótkiej znajomości polubiłyśmy się na tyle, że w trakcie ostatnich zakupów w DM kupiłam jej kolejne opakowanie.
Maska z ekstraktem z winogron i olejkiem awocado. Tak, jak w przypadku maski z morelą i cytryną opakowanie bardzo klasyczne, tuba 100 ml, również aplikacja na wilgotne włosy i obfite spłukanie po 30 minutach. Maska z awocado przede wszystkim regenruje włosy, w składzie jest lecytyna i biotyna, które oprócz działania regenrującego chronią przed dalszymi uszkodzeniami. Miałam wrażenie, że ta maska z awocado nieco bardziej obciążała włosy, nałożenie jej przed, zamiast po myciu rozwiązało te problem :)
Produkty marki Alverde kolejno zdobywają moją sympatię, przede wszystkim za naturalny skład, niskie ceny i bardzo dobre działanie.
Dostępność - drogeria DM
Cena - ok. 2 euro
Jednocześnie zapraszam Was serdecznie na mój Fan page na Facebooku.
Pozdrawiam :)
o mnie w sobote przyjdzie maska z Alverde z hibiskusem :D ZObaczymy czy polubi sie z moimi włosami ;)
OdpowiedzUsuńdaj znać koniecznie, bo z tej serii jeszcze nic nie miałam :)
UsuńFajne zdjęcia. Mam podobny stół. ;-)
OdpowiedzUsuńZ Alverde mam maseczkę z awokado, ale do twarzy.
Dziękuję :)
UsuńTo nie stół :P To podłoga.
I jak się sprawuje maseczka?
Wszyscy mają coś z Alverde a ja nie mam :(
OdpowiedzUsuńto szybko musisz to zmienić :)
Usuńu mnie nie ma DM:/
OdpowiedzUsuńzawsze można jechać na wycieczkę :P
UsuńKusisz:)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam ale kusza:d
OdpowiedzUsuńJuż zapisałam sobie nazwy :)
OdpowiedzUsuńWydaje się, że powinny służyć moim włosom.
oj marza mi sie one!
OdpowiedzUsuńdużo słyszałam pozytywów na temat alverde, szkoda że nie są dostępne :(
OdpowiedzUsuńRównież bardzo żałuję że nie są dostępne, koleżanka mieszkająca na stałe w Niemczech przysłała mi odżywkę z aloesem i maskę i powiem szczerze, że zakochałam się w zapachu i działaniu, bardzo bardzo bardzo żałuję że nie są dostępne w Polsce.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ta z olejkiem z avocado,rewelacyjnie dziala na moje włosy a jej zapach przypomina mi gume Mambe cytrynowa :]
OdpowiedzUsuńMuszę zamówić maskę z awokado;) Jej opis brzmi zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię maseczki do włosów, a raczej efekt, jaki po nich się otrzymuje. Szkoda jednak, że trzeba troszkę czasu na nią poświęcić. Dla kogoś, kto myje włosy przed wyjściem, to niekoniecznie dobre rozwiązanie ;(.
OdpowiedzUsuńJa również myję włosy rano, przed wyjściem do pracy, ale maski stosuję wyłącznie w weekend.
UsuńKochana, serdecznie zapraszam Cię na moje rozdanie :) do wygrania są naturalne kosmetyki
OdpowiedzUsuńhttp://www.ania-recenzuje.pl/2012/11/rozdanie-na-moim-blogu-do-wygrania-sa.html
Kusi mnie ta morelowa :)
OdpowiedzUsuńMorelka rządzi :)
UsuńUżywałam tej z olejkiem z awokado i moje włosy były zadowolone:)plus fajnie pachnie!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam do nich dostępu.
OdpowiedzUsuńAllegro.pl :D
UsuńSzkoda, że nie można ich u nas kupić
OdpowiedzUsuńMuszę się nim przyjrzeć podczas następnej wizycie w DM. :)
OdpowiedzUsuńDlaczego w Polsce nie mamy DM-ów:(
OdpowiedzUsuńah to Alverde... alez bym Cie chciala w PL :(
OdpowiedzUsuńta z cytryna i morela mnie zaciekawila :D
OdpowiedzUsuń