poniedziałek, lutego 25, 2013

Nowości z drogerii DM

Zasilam swoje łazienkowe półki w niemieckie kosmetyki z drogerii DM. Wsród nich króluje Alverde i Balea. Mam swoich faworytów, których lubię i znam, ale jest też sporo dla mnie nowych produktów. Zapowiada się przyjemny okres testowania :)


Znam i lubię - u góry na zdjęciu peeling z kokosem, poniżej fioletowa Królowa nocy Balea


Ulubiona odżywka Alverde - morela i cytryna
 
  
Zupełnie nowe dla mnie kosmetyki do pielęgnacji twarzy - pianka, żel, tonik.


Dwa lakierki P2 w wiosennych kolorach i zmywacz, który w sieci ma niezłe opinie.


Maseczki Balea i kokosowy olejek do ciała.


Na deser zapraszam na truskawki :)


52 komentarze:

  1. ej normalnie narobiłaś mi wielkiej chętki na truskawki, chyba się przespaceruję do sklepu :D aaa cudowne zakupy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ich smak jeszcze pozostawia wiele do życzenia, ale dzięki nim wiosna jest tuż tuż :)

      Usuń
    2. no wiem wiem,że to nie to :)

      Usuń
  2. Strasznie podobają mi się opakowania z alverde :O

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakieś bladziutkie jeszcze te truskawy :) ale już niedługo, jeszcze trochę :D a dzięki Twoim zakupom moja lista jest coraz dłuższa :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lista do DM w moim przypadku zawsze jest dłuuuga :>

      Usuń
  4. Ah, też ostatnio miałam truskawy :D Piękny kolorek lakieru, ten brzoskwiniowy (przynajmniej tak mi się kojarzy) :D Koniecznie pokaż jak prezentuje się na pazurkach :))

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ciekawią mnie ich produkty, musze na coś kiedyś się skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj totalnie zazdroszczę Ci Balea, w ogóle nie miałam z nimi do czynienia i muszę się w końcu wybrać na zakup w allegro ;)

    Truskawy już coraz bliżej.. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzisiaj chcialam kupic truskawy,ale te ktore byly w sklepie nie wygladaly apetycznie.Brzoskinka P2 jest piekna,mam ja ale strasznie smuzy:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam ją ostatnio u Ciebie, ale liczę po cichu, że mój egzemplarz będzie gites :]

      Usuń
  8. aż mnie skręca z zazdrości ;D niech Ci wszystko dobrze służy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie skręcaj się, przyjdzie czas na Ciebie :*

      Usuń
    2. ja sobie nadrobię, spokojnie :*
      dzisiaj robiłam porządki i z przerażeniem odgruzowywałam kolejne pudełka w łazience, mam co zużywać :>
      w lipcu jedziemy do Koln to sobie pobuszuję po DM :D

      Usuń
  9. Ale ciekawe produkty, ładne opakowania i zachęcają :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ty to pożyjesz ;-))) Fajne kosmetyki wybrałaś, a ten olejek to i mnie interesuje :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no :)
      Mam słabość do kosmetyków z dm, na szczęście to wszystko nie jest drogie :]

      Usuń
  11. Jaki numer ma ten różowawy lakier P2 ?
    W buteleczce prezentuje się wybornie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. fioletowy żel zachwycił mnie zapachem, wydajnością ahhh mogłabym tak wymieniać bez końca, udane zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten żel pod prysznic mandarynkowy musi pięknie pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  14. Super zapasy :) A truskawki ostatnio tez kupiłam- niestety to jeszcze nie TE truskawki. Koleżanka dostała po nich wysypki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Polskie truskawki to polskie truskawki - wolę poczekać aż moje krzaczki dadzą owoc :)

    Super zakupy - zapas na długi czas :) Bardzo jestem ciekawa żółtego lakieru. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Już kiedyś u Ciebie pisałam, że z kosmetykami Balea miałam styczność, a z Alverde posiadam jedynie kosmetyki kolorowe. Przy kolejnej mojej wizycie w DM na pewno skuszę się na pielęgnację z Alverde. Moją inspiracją do zakupów będzie zapewne Twój blog :D
    Miałam ten zmywasz Ebelin i był nawet znośny, jednak pompka wysiadła mi w połowie...zaczęło z niej ciec :( Mojej koleżance zrobiło się to samo. Jak mogę poradzić to dla ostrożności nie stawiaj go na jakiś rzeczach, których nie chcesz zniszczyć. Ja kilka razy po używaniu biorąc go z powrotem miałam wszystko dookoła zalane :(
    P.S. Założyłam swojego bloga. To dopiero początki, ale jak masz ochotę to zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za info o zmywaczu, będę czujna :]
      Na Twoim blogu już jestem :)

      Usuń
  17. Mnie bardzo ciekawią odzywki Alverde :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Po Twojej recenzji ten peeling kokosowy jest moim obiektem pożądania :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale fajne zakupy :) A truskaweczki kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  20. tez bym chetnie kupila te kosmetyki z alverde
    x

    OdpowiedzUsuń
  21. Super zakupy!
    Z chęcią przygarnęłabym kilka cudeniek :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale zazdroszczę tych kosmetyków - same hity :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy25.2.13

    Truskawki! Uwielbiam te olejki Balei! : ))

    OdpowiedzUsuń
  24. nowości twarzowe ciekawią mnie :>

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale narobiłaś mi ochoty na truskawki! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. widzę same cudeńka :) podziel się! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. kurna, jakbym oglądała połowę swoich zakupów sprzed kilku miesięcy XD wiele produktów się pokrywa :) peeling z kokosem jest jak dla mnie trochę dziwny, nawet robiłam jego recenzję... trudno mi go użyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Super zapasy. Mam ten peeling z kokosem i według mnie jest troszkę mało wydajny, ale zapach i te wiórki kokosa to rekompensuje. Truskawki zabieram, bo mi na nie ślinka cieknie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. ale przyjemnie;) wiosennie!:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Truskawki :) Same super produkty.

    OdpowiedzUsuń
  31. Kusi mnie ten peeling z kokosem, na szczęście niedługo wybiorę się sama na zakupy do DM :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Ile wspaniałości ;d miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Gdybym miała okazję,chętnie pobuszowałabym w DM :)

    OdpowiedzUsuń
  34. uwielbiam kosmetyki alverde, aktualnie kilka czeka w kolejce do zużycia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.

Copyright © 2017 różowa szpilka