W związku z nadal nienajlepszym samopoczciem mój lakier jest na paznokciach już czwarty, a może nawet piąty dzień i nie jest z nim aż tak źle. Muszę przyznać, że jestem pod niemałym wrażeniem, co prawda końcówki już są delikatnie starte, ale ogólnie rzecz ujmując jak na tyle dni na paznokciach to ma się nieźle :)
A mowa o lakierze firmy p2, a dokładniej to lakierek z numerem 691 z serii color victim, w kolorze modnego bordo. Dokładna nazwa lakierku to can't get enough!
Teraz zauważyłam zmatowienie na kciuku, muszę zaznaczyć, że w rzeczywistości tego nie ma :>
Kolor bardzo mi się podoba i ostatnio naprawdę często goszczą różne winne kolory na moich paznokciach.
Czy też lubicie bordo na pazurkach tej jesieni, a może wbrew pogodzie jakieś jaskrawe róże u Was goszczą?
Pogoda nie ma żadnego wpływu na kolor moich paznokci. ;-) Nie posiadam w swoich zasobach lakierów, które nie trzymają się dłużej niż 3 dni. :-P
OdpowiedzUsuńmam go i kocham, choć mój trochę rozlewał się przy skórkach jak chce się tak pomalować idealnie.
OdpowiedzUsuńu mnie się nie rozlewa, ale może trafiłam na nieco gęstszy model :P
Usuńchyba tak, otwierany ;)p.s. piękna miniaturka - czy to Ty? :D
Usuńwstydniś
Usuńtak, to ja :)
Mam ten kolor!
OdpowiedzUsuńI wielbię go ogromnie :)
Mam wrażenie, że kolor bordo odkrywam na nowo, kiedyś zdecydowanie go unikałam :)
UsuńŁadny:D
OdpowiedzUsuńTen kolor jest cudowny! Ja nie mam typowego lakieru bordo w swojej kolekcji, ale może niebawem...? ;-)
OdpowiedzUsuńNa pewno niedługo nadrobisz, może mikołaj małe bodrodwe cudo przyniesie? :P
UsuńŁadny:) Jesienią głównie takie kolory goszczą na moich paznokciach. Chociaż ostatnio robię przerwę od ciemnych i noszę beże.
OdpowiedzUsuńNa beże zawsze jest dobry czas. To klasyka wkońcu :)
UsuńA jak złoty lakier? Dotarł do Ciebie? :)
OdpowiedzUsuńjaką ładną fotkę masz w zimowej wersji:) piękny kolor
OdpowiedzUsuńa dziękuję, dziękuję :*
UsuńBardzo ładny ten kolor :)
OdpowiedzUsuńa no ładny sese :]
UsuńPiękny, ale dodałabym jeszcze coś, co by trochę nabłyszczyło :) Pozdrawiam, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńto był już piąty dzień tego lakierku, więc połysk rzeczywiście już trochę słaby :P
UsuńKolor fajny:) u mnie na zmianę,róże i bordo:))
OdpowiedzUsuńa beże? :)
UsuńWykończyłam właśnie podobny odcień z Mollon. I też trwały jak diabli, to chyba magia tego koloru :>
OdpowiedzUsuńto prawda, te winne kolory są idealne na tę porę roku :)
UsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńzdecydowanie gustuje ostatnio w takich odcieniach :)
OdpowiedzUsuńbo te wszystkie bordowe kolorki są fajne :>
Usuńpanie boże, dlaczego dałeś jej paznokcie, a mnie nie?
OdpowiedzUsuńKolejny raz tu wpadam i kolejny raz paznokcie.
Ale kolor fajny. Klasyk. Idealny na zimę:P
każdemu wg zasług sese :]
Usuńale oprócz paznokci jest masa innych różnych postów, ale coś w tym jest, że lakierki lubię szczególnie :)
Piękny jest ten kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, idealny na tą porę roku.
OdpowiedzUsuńJa używam bordo, fiolety, brązy i beże aktualnie :)
wyborny kolor :)
OdpowiedzUsuńWspaniały! :)
OdpowiedzUsuńwowo jestem pod wrazeniem ile wytrzymal na pazurkach :D a kolor ma wspanialy :D
OdpowiedzUsuń