czwartek, marca 22, 2012

Buty do biegania - mój wybór

Od początku tego roku biegam. To było moje postanowienie noworoczne, które udało mi się dotrzymać. Cieszę się, bo początki nie były łatwe. Teraz jest lepiej. Biegam średnio co drugi dzień nieco ponad trzy kilometry, koniecznie ze słuchawkami na uszach :)




Swoją przygodę z bieganiem rozpoczęłam od wyboru odpowiedniego obuwia, decyzja zapadła, kupiłam Nike LuinarGlide+3. Wybór nie był łatwy, bo oferta butów do biegania jest naprawdę szeroka. Zdecydowałam się na ten model ponieważ mam zaufanie do marki Nike, buty podobają mi się, co dodatkowo zachęca do korzystania z nich, no i najważniejsza kwestia - buty te posiadają specjalną piankę, która dostosowuje się do kształtu stopy. Biegam głównie po betonie, więc amortyzacja i wygoda dla stopy były dla mnie priorytetem.
Początkowo odczuwałam pewien dyskomfort podczas biegania, tj moje stopy go odczuwały, było to spowodowane właśnie tym, że pianka układała się specjalnie do kształtu mojej stopy. Teraz, gdy już wszystko się dopasowało buty są bardzo wygodne. Polubiliśmy się! 
fot. mat. prasowe

Dla osób szukających dobrych butów, które ochronią stawy i będą wygodne - polecam. 
Buty współpracują z systemem treningowym NIKE+, w lewym bucie pod wkładką znajduje się specjalne miejsce, w którym można umieścić sensor. Ja osobiście z tego nie korzystam, ale dla zainteresowanych szczegóły tutaj


Znawcą obuwia nie jestem, to są moje pierwsze buty tego typu i cieszę się, że buty okazały się strzałem w 10 i spełniły moje oczekiwania.
Biegam dla przyjemności , poprawy kondycji, zrzucenia kilku kg oraz uśmiechu, który pojawia się po wysiłku. Dla niezdecydowanych polecam bieganie!



5 komentarzy:

  1. fajnie ze biegasz.ja tez, niemniej jednak do tej pory raczej wewnatrz.na biezni, zeby nikt nie patrzyl:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię biegac na zewnatrz, sluchawki na uszach i do przodu :) NA poczatku biegałam raczej po ciemku, teraz lubię już o każdej porze. Spróbuj biegać na zewnątrz, to daje niesamowitą energię. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Proszę nie biegaj po betonie , mimo butów to i tak masakrycznie katujesz stawy w szczególności kolana !!! Trenowałam 7 lat lekkoatletykę i miałam pęknięte łąkotki przez bieganie po betonie . Najlepszym wyjściem jest ściółka w lesie .

    OdpowiedzUsuń
  3. Też do biegania mam buty Nike ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie, że buciki okazały się strzałem w 10 :) ja biegam w nike free 3, też są fajne i tez zawsze mam słuchawki na uszach ;) fajnie wyglądasz jako biegaczka :)) bieganie jest rewelacyjne na wszystko, ja już dzisiaj jestem 'po', mój TŻ skopał mi tyłek, ale to przecież lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.

Copyright © 2017 różowa szpilka