Dziewczyny,
Otwieram nowy kącik na blogu Porady eksperta.
Poszerzamy horyzonty wiedzy o urodzie.
To cykl artykułów dotyczących właściwej pielęgnacji skóry, które pojawiać się będą na blogu regularnie. Będą również posty z Waszymi pytaniami i odpowiedziami eksperta.
To cykl artykułów dotyczących właściwej pielęgnacji skóry, które pojawiać się będą na blogu regularnie. Będą również posty z Waszymi pytaniami i odpowiedziami eksperta.
Mam
nadzieję, że dzięki wskazówkom i poradom Pani Kosmetolog dowiemy się
wiele ciekawych informacji na temat właściwej pielęgnacji naszej skóry w
domu, jak i na temat zabiegów w gabinecie kosmetycznym.
Rolę
eksperta pełni Pani Elżbieta Krzyżewska - Abramek, kosmetolog z
wieloletnim stażem, właścicielka salonów kosmetycznych w Poznaniu.
Dzisiaj krótki wstęp na temat peelingu ziołowego i aloesu.
Po powrocie z letnich wojaży zauważamy, że pięknie
opalona skóra z dnia na dzień traci wilgotność. Naskórek zaczyna się łuszczyć i
skóra staje się bardziej sucha. Często po lecie zaczynają pojawiać się
przebarwienia, plamy stają się bardziej widoczne, popękane naczynka
krwionośne i zmiany trądzikowe.
Jesień to świetna pora na "kapitalny
remont"skóry.
Zaczynamy od peelingu czyli złuszczania
zrogowaciałych komórek naskórka.
Polecam delikatny peeling z alg w domu i peeling
ziołowy w gabinecie kosmetycznym.
Peeling ziołowy /ten robiony w gabinecie kosmetycznym/ złuszcza 4 warstwy naskórka, leczy
trądzik, likwiduje ślady potrądzikowe, przebarwienia, wygładza i regeneruję
skórę. Jest wskazany przy każdej problematycznej skórze nawet przy trądziku
różowatym.
Następnym krokiem po złuszczaniu jest nawilżenie
skóry. W gabinecie stosujemy unikalny liść Aloesu Barbadensis Miller, który jest
uprawiany w naturalnym środowisku w Meksyku. Dostarcza on skórze 160 aktywnych
składników takich jak: witaminy, składniki mineralne, mikroelementy, aminokwasy,
izoflawony, oraz składniki odżywcze (gliconutriens). Kompleks tych składników leczy, ochrania, nawilża i
regeneruje skórę zapewniając jej młodzieńczy wygląd.
Sok z liścia Aloesu stosujemy zewnętrznie przy
trudno gojących się ranach, oparzeniach, grzybicy i łuszczycy, wewnętrznie
odżywia organizm, wzmacnia system immunologiczny i pobudza energię
życiową. Doskonały na depresję i zmęczenie. Polecany dla
alergików i diabetyków.
Kuracja aloesem trwa 6 tygodni. Pijemy 2 razy dziennie po
25 ml soku rano i wieczorem.
UWAGA! Przy wysokiej gorączce pijemy 5 razy
dziennie po 25ml. Sok nie zawiera substancji chemicznych, konserwantów,
parabenów i wody. Jest 100% nierozcieńczonym czystym sokiem ze świeżej rośliny.
Jest to wspaniała kuracja jesienna, gdy temperatury
zmieniają się z letnich na zimowe i trudno nam pogodzić się że lato już
mineło.... ale wróci.
Skorzystaj z magicznej mocy aloesu Twój organizm i
skóra tego potrzebują!
Dziewczyny, teraz najważniejsze.
Pani Kosmetolog odpowie na każde Wasze pytanie dotyczące urody, pielęgnacji, makijażu, makijażu pernamentnego, zabiegów itp.
Czekamy na Wasze maile.
Pytania
proszę kierować na mój adres mailowy /rozowaszpilka@gmail.com/, bądź w
komentarzach poniżej. Odpowiedzi będą ukazywać się na blogu raz na
tydzień.
To kącik stworzony z myślą o Was i dla Was.
Piszcie proszę jakie tematy Was interesują, o czym pisać w pierwszej kolejności.
Pytajcie, a na pewno Pani Kosmetolog wszystko Wam wyjaśni i pomoże w rozwiązaniu problemu.
Jeżeli problem jest poważny można przesyłać zdjęcia na maila wraz z opisem.
Liczę, że nowy cykl spotka się z Waszym zainteresowaniem i naprawdę miło mi będzie Was tu gościć.
Pozdrawiam,
Gosha
Ciekawa jestem i będę śledzić!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńgenialna sprawa!
OdpowiedzUsuńgratuluję pomysłu :)
Wow .. fantastyczny pomysł :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Na pewno będę zaglądać
OdpowiedzUsuńJa chętnie dowiedziałabym się coś o zwalczaniu podskórnych pryszczy co stosować jak się pojawiają i jak zapobiegać.
już czekam na dużo ciekawych kosmetycznych nowinek :)
OdpowiedzUsuńświetna notka ;)
OdpowiedzUsuńhttp://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/
super pomysł! będę czytać :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. W takich sprawach w razie wątpliwości najlepiej się poradzić eksperta :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomysł Wam się spodobał. Już kilka pytań otrzymałam na maila, mam nadzieję, że będzie ich więcej. Śmiało pytajcie, ślijcie zdjęcia. To miejsce dla Was!
OdpowiedzUsuńpomysł bardzo ciekawy, narazie konkretnych pytań brak, ale jak coś mi się przypomni to na pewno napiszę :D
OdpowiedzUsuńPorad nigdy za wiele...
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł - ja z chęcią poczytam wszystko na temat cery suchej ale z niedoskonałościami / polecane kremy etc :)
OdpowiedzUsuńCiekawa seria :) Czekam na poczatek :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł ;)
OdpowiedzUsuńwooow swietna sprawa :D strasznie mi sie podoba :) oj cos czuje ze napisze do was nieraz :D
OdpowiedzUsuń