sobota, grudnia 29, 2012

Nowości

Święta minęły niezwykle przyjemnie, mam nadzieję, że i dla Was był to fajny, rodzinny czas. 
Pusto jakoś zrobiło się na Różowej Szpilce, ale już jestem, a razem ze mną kilka nowości.  Na pierwszy ogień mój  ulubiony balsam ostatnich dni. Pachnący świętami, absolutnie fenomenalny i już niestety kończący się balsam od mikołajkowej Obsession - Bath&Body Works - Candy Apple.


Balsam używam od dwóch tygodni, namiętnie, codziennie smaruję się nim od stóp do głów, bo go uwielbiam i już postanowiłam poszukać czegoś co będzie pachniało równie obłędnie.  A Bałwanek na opakowaniu uroczy, prawda?
Dziękuję Obs :*


Kilka nowych lakierków też trafiło w moje łapki :] Dwa brokatowe przyleciały z UK, a kremowy Manhattan oczarował mnie na blogu Obs i jest już mój :)


LUSHowy czyścik do twarzy przyjechał do mnie aż z Berlina, dzięki uprzejmości Magdy. Dziękuję raz jeszcze :) Zapach piękny, zaczynam testowanie.


Zawitał do mnie też duet o zapachu boskiego mango z the Body Shop i naturalne mydełko kokosowe. To prezenty od mojej kochanej Tinki. Dziękuję :*




A dzisiaj idę sprawdzić co się dzieje na poznańskich wyprzedażach. Mam nadzieję, że uda mi się upolować coś fajnego.
Pozdrawiam Was cieplutko.

36 komentarzy:

  1. a ja tej Mikołajce pomagałam wybierać ten balsam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm to bardzo dobrze pomagałaś :)
      Podziękowania więc też należą się śnieżynce Saurii :P

      Usuń
    2. haha ja tylko asystowałam, jakbyś coś chciała z Bath pisz śmiało!

      Usuń
    3. dzięki, będę pamiętać :)

      Usuń
  2. ciekawie wygada ten czyscik chyba czas odwiedzic lush

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawiłaś mnie balsamem, a bałwanek jest cudowny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. cieszę się, że bałwanek przypadł Ci do gustu :*
    lakierek Manhattan już próbowany?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bałwanek rządzi, zdecydowanie :)
      a lakierek, pewnie, że próbowany, jest bosko kremowy, już go lubię :)

      Usuń
  5. jakie piękne lakiery <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jutro pokażę fioletowy manhattan, fajny jest :)

      Usuń
  6. Bałwanek faktycznie uroczy :) Ciekawa jestem tego czyścika LUSha, całkiem sporo się ich pojawiło na blogach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zobaczymy jak się sprawdzi, na pewno dam znać :)

      Usuń
    2. Ja rownież, jest już taki sławny i wielbiony,że mam na niego ochotę:)

      Usuń
  7. Uwielbiam Buche de Noel, a w tym roku mnie ominął ;(

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. ja jeszcze nie wiem czy to moje love :D

      Usuń
  9. świetne nowości :)
    i boskie kolorki lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Balsam MUSI pachnieć rewelacyjnie :))) I jakie pięknie zdjęcie profilowe, dopiero teraz zauważyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, pachnie bosko
      a dziękuję bardzo :)

      Usuń
  11. Oj Bath &Body Works chciałabm coś z ich asortymentu wypróbować, ale nietstetynie mam jak ;( a LAKIERY CHinolek I Orlik extra ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ładne lakiery ;)
    i bardzo interesuje mnie ten czyścik :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne rzeczy. I chyba nie będę oryginalna heh ale i mnie również zainteresował ten "czyścik":D
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyścik zdecydowanie rządzi w nowościach :)

      Usuń
  14. Narobiłaś mi apetytu na ten balsam;) Trzeba będzie wybrać się do stolicy:D

    OdpowiedzUsuń
  15. już się martwiłam co Cię tak nie ma:) Lusha zazdraszczam. Aaa mnie też Mikołajowa Obss podarowała balasam Body&Works i chcę więcej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem, jestem, zostaje tu na dobre :)
      ach ta Mikołajowa <3

      Usuń
  16. Weź lepiej popatrz na datę ważności busza - upływa za jakieś trzy tygodnie, więc trzeba się będzie sprężyć ze zużywaniem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój ważny do 7 lutego :) także spokojnie dam radę...

      Usuń
  17. Balsam juz mnie zaciekawił samym opakowaniem, a wnetrze to dopiero musi byc bajer :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten balsam pewnie jest boski :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale piękne lakiery chętnie bym je przygarnęła:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo mnie ostatnio kuszą te lakiery z Manhatanu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Sephorowe mango mnie skutecznie zniechęciło do tego zapachu, ale za to czekoladka z TBS na ustach pachnie bosko.

    OdpowiedzUsuń
  22. Anonimowy9.1.13

    lakier orly przecudowny :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.

Copyright © 2017 różowa szpilka