czwartek, sierpnia 09, 2012

Boski bronzer - the Balm

Kolejny produkt firmy  the Balm, który podbił moje serce.
To rozświetlający bronzer - Betty - Lou Manizer


Bronzer zapakowany jest jak wszystkie produkty theBalm w urocze, okrągłe opakowanie, utrzymane w klimacie retro. Wykonane jest z solidnego plastiku, łatwo się otwiera i zamyka,  nic się nie zacina. W środku znajdziemy duże lusterko - za to plus, gdyż lubię produkty z lusterkiem :P


Bronzer jest dość twardy, zbity, przez co bardzo wydajny. Wystarczy naprawdę odrobina tego produktu aby uzyskać pożądane rozświetlenie z jednoczesnym lekkim przyciemnieniem kości policzkowych. Bronzer tworzy piękną, delikatną opaleniznę na policzkach i mieni się w kolorach miedzi i złota.


Trzeba nieco uważać z aplikacją tego produktu, bo jest naprawdę mocno napigmentowany. Ja zawsze nakładam go pędzlem ukośnym, takim większym do różu, po czym rozcieram go dużym, miękkim pędzlem niwelując ewentualne, zbyt mocne podkreślenie policzków.
Można z powodzeniem go stosować solo, bądź w towarzystwie różu. 


Bronzer nie tworzy plam, fajnie stapia się ze skórą. Jest trwały, wytrzymuje cały dzień w niezmienionej postaci.




Ten bronzer to cudo - moje ostatnie odkrycie, mój ulubienic, kwc :D
Dostępny jest jak wszystkie produkty theBalm z perfumeriach Marionnaud.

Cena - 61 zł.


22 komentarze:

  1. piękny jest, ale nie wiem, czy dałabym 61zł za jakikolwiek bronzer ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydajność jest naprawdę ogromna, więc to inwestycja na lata hehe :P

      Usuń
  2. ja bym raczej nie dała za niego tak dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładnie to wygląda :) produkty TB od dawna są na mojej liście do przetestowania, mam nadzieję, że wkrótce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Mario od czasu do czasu są promocje, warto poczekać i skorzystać z jakiegoś fajnego, kuszącego rabatu :>

      Usuń
  4. Trochę drogi, ale ładny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. faktycznie cudnie rozświetla skórę, widać to nawet na ręce, musi pięknie wykańczać makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pieknie rozswietla:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podobają mi się takie opakowania retro:) Zapraszam do mnie na konkurs: http://glamourka89.blogspot.com/2012/08/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Za drogi jak na moją kieszeń..

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam ochotę na ten matowy, ale muszę trochę poczekać aż wykończę inne bronzery:)

    http://coconutlimee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matowy to z theBalm - Bahama Mama. Też kuszący :>

      Usuń
  10. śliczny! poczekam na -50% ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie wato poczekać. Dosyć często są różne promocje w Mario, więc myślę, że szybko to nastąpi :D

      Usuń
  11. cudeńko ale cenaaa ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny bronzer, cena nie jest jeszcze taka zła w porównaniu do Nouby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno dużo znalazłoby się bronzerów w znacznie wyższych cenach :> Ten uważam za średnią półkę!

      Usuń
  13. Na ręce wygląda bosko, a i cena taka średnia;)

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie się prezentuje, do tej pory stawiałam na matowe bronzery, a teraz poczułam nagłą potrzebę posiadania takiego mieniącego się :)

    OdpowiedzUsuń
  15. poluję na niego już od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.

Copyright © 2017 różowa szpilka