Uwielbiam zapach Eternity (Calvin Klein), od lat na półeczce stoi butelka z tym zapachem, jak się kończy obowiązkową kupuję nową, jest ze mną od wielu lat i mimo, że różne perfumy przewijały się przez moją łazienkę TEN flakon zawsze ma swoje miejsce. Ostatnio dołączył do niego żel pod prysznic o tej samej nucie. To mój pierwszy taki żel i wiecie co? Jestem pod wrażeniem :)
Żelu stosuje odrobinę, zapach który się roztacza jest intensywny i przepięknie otula całe ciało.
Na pewno nie na co dzień, ale od czasu do czasu fajnie rozpieścić w ten sposób swój zmysł powonienia :) To takie moje małe SPA zamknięte w tubce.
Na skórze zapach pozostaje naprawdę długo, więc jest to fajna alternatywa w
ciepłe dni, gdy nie chcemy używać intensywnych perfum, a jednak chcemy
ładnie pachnieć. Nie wysusza skóry, jest wydajny, wystarczy odrobina żelu na myjkę i z pewnością całe ciało będzie czyste i pachnące :D
A jak to jest z Wami? Używacie 'perfumowanych' żeli pod prysznic?
Czy jest jeszcze ktoś kto lubi takie stare zapachy jak Eternity? Dla mnie to klasyk, który ciągle pachnie bosko :)
Ja używam najbardziej naturalnych żeli pod prysznic/mydeł, jakie można spotkać w drogeriach czy mydlarniach. Dla mnie to trochę za dużo :P
OdpowiedzUsuńNa co dzień zdecydowanie też wybieram naturalne mydła, zazwyczaj w kostce, to jest mój mały skok w bok :P
UsuńNie miałam jeszcze tego zapachu. Hmmm, nawet nie wiem, czy kiedykolwiek podczas wizyty w drogerii, go wąchałam ;) Następnym razem to zrobię.
OdpowiedzUsuńO ile uwielbiam zapachy z "górnej półki" o tyle nie przepadam za ich odpowiednikami w balsamach, mleczkach lub żelach.
jakoś nigdy nie lubiłam perfumowanych żeli, ale tak pięnie o nim napisałaś że aż ma się ochotę :)
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym perfumowanym zelem jest Body Wash Sephory, do tego kupuje rowniez Body Lotion i maly flakonik perfumu, wszystko o zapachu "Pineapple Grenadine", moj must have wakacyjny! Zapach jest piekny, slodki, wakacyjny ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPamiętam ten zapach, rzeczywiście jest piękny :) Mimo, że wakacje już się kończą chciałabym przedłużyć je choć trochę. Może ten zapach mi pomoże?! Pozdrawiam cieplutko :)
Usuńmoja Mama lubi ten zapach :) a pod prysznic wolę olejki ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten zapach:-) a z żelami i balsamami perfumowanymi tak właśnie jest..pięknie i intensywnie pachną
OdpowiedzUsuńJedynie co to perfumowane balsamy ;)
OdpowiedzUsuńJa to samo :))
Usuńuwielbiam takie żele ;)
OdpowiedzUsuńHmm nie pamiętam tego zapachu jak pachnie.. :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam perfumowane żele, balsamy. Można takie dostać w fm :)
Nie mialam jak dotad sposobnosci wyprobowania perfumowanego zelu pod prysznic, ale latem uwielbiam stosowac perfumowane balsamy do ciala :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
używam czasem, ale nie jest to moje must have :) a ten zapach nawet znam, bo moja koleżanka jeszcze ze studiów używała go namiętnie :)
OdpowiedzUsuńNie lubię perfumowanych balsamów, ale eternity jako perfumy bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń