wtorek, lutego 19, 2013

Karmelowe love

O tym zapachu ostatnio jakoś głośno jest, przeczytałam o nim m.in. u Asi, kandyzowana plastelina mnie zaintrygowała. Powąchałam ją pierwszy raz wczoraj i od razu przepadłam. Zapach absolutnie boski, podobno z karmelem, mnie urzekł całkowicie i to będzie mój zapach na wiosnę :] 
W związku ze zbliżającymi się imieninami ten perfum znalazł się na mojej 'wish liście'. 
Znacie, macie, lubicie? :D


42 komentarze:

  1. :] może lepiej go nie wąchać, bo właśnie tak się to kończy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i proszę, znalazła się winna :P
      A właściwie to dziękuję, bo dawno zapach mnie tak nie urzekł. Dosłownie chodzi za mną od wczoraj :]

      Usuń
    2. tak, u mnie zadziałał dokładnie ten sam mechanizm :D

      Usuń
    3. co te blogi robią z ludzi :D

      Usuń
    4. No to muszę obwąchać :D

      Usuń
    5. to ja też muszę niuchnąć ;)

      Usuń
  2. Boję się sprawdzać ceny tego zapachu... :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę poniuchać koniecznie :) BTW napisałam Ci mailika ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no nie :) mam próbkę i przepadłam z kretesem :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na próbce się nie skończy :P

      Usuń
    2. Cos mi sie wydaje, ze doszlismy z Mareckim do porozumienia w sprawie prezentu na dzien kobiet ;)

      Usuń
    3. A no właśnie, jeszcze dzień kobiet jest niedługo :] I to jest bardzo dobra wiadomość :)

      Usuń
  5. Anonimowy19.2.13

    KOCHAM ten zapach! Szaleję na jego punkcie, kiedy tylko jestem w perfumerii. Nie wiem czemu nigdy go nie kupiłem. Dobrze, że mi o nim przypomniałaś : ))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale,że niby co? Że niby naprawdę taki rewelacyjny?:P eeee..nie uwierzę dopóki nie sprawdzę:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprawdź koniecznie, wpadniesz jak śliweczka w kompot :]

      Usuń
  7. om nom nom. moja wishlista również go zawiera.

    OdpowiedzUsuń
  8. mam, na początku uwielbiałam, ale z czasem zaczął mnie nudzić. jest strasznie płaski, zupełnie się nie rozwija. za to trwałość jest ok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mojego nosa płaski on z całą pewnością nie jest :]
      Jest boski :)

      Usuń
  9. muszę go obwąchać :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem jak pachnie, ale kiedyś może to sprawdzę

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znam i boje sie sprawdzić, że przepadnę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ja też go pragnę, mocno i mocniej z każdym dniem...

    OdpowiedzUsuń
  13. co druga kobietka przepada po powąchaniu go :D ja też się skusze przy najbliższej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  14. To ja nie wącham - mój portfel nie zniesie kolejnych szaleństw!

    OdpowiedzUsuń
  15. Niuchałam , nie moje nuty ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. musze go wachnac, ale boje sie ze przepadne :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Jutro idę poniuchać, ale brzmi zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nazwa apetyczna :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Jutro powącham :)
    Koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj też mi się marzą te perfumy...ale cena jest zabójcza, dobrze, że zbliżają się moje urodziny:)

    OdpowiedzUsuń
  21. dostałam na gwiazdkę 2012 i od wtedy psikam się nią dzień w dzień. Absolutnie fenomenalne perfumy.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam okazji jeszcze go powąchać ;P

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam. Muszę też niuchnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lepiej nie będę go wąchała....ale ciekawość zapewne będzie silniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wąchałam je jakieś pół roku temu i jakoś nie przypadły mi do gustu, może pójdę jeszcze raz je niuchnąć:)))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Anonimowy21.2.13

    Kupilam poprzednia prade tej niestety nie znam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.

Copyright © 2017 różowa szpilka