piątek, lutego 22, 2013

Olejek pod prysznic - Decubal

Olejki to ja zdecydowanie lubię. Używam ich do twarzy, co ciała, do włosów, lubię też jeść sałatę z oliwą, okazuje się również, że są świetnym kosmetykiem do mycia całego ciała. W ciągu ostatnich dwóch tygodni pod prysznicem towarzyszył mi olejek pod prysznic i do kąpieli firmy Decubal. 


Opakowanie bardzo wygodne, 200 ml okrągła butelka z zamknięciem na klik w zakrętce. To jedno z lepszych rozwiązań żeby otworzyć produkt mokrymi rękoma pod prysznicem. Olejek jest bezzapachowy, jednak była dołączona mała aromatyczna saszetka grejpfrutowa, którą ochoczo wlałam do butelki. Od tego momentu olejek stał się lekko egzotycznym akcentem podczas kąpieli :)
Butelka wystarczyła na niecałe dwa tygodnie, więc wydajnym kosmetykiem on nie jest, jednak działanie i przyjemność używania go jest na tyle wysoka, że nieduża wydajność nie stanowi dla mnie problemu. Zresztą nigdy wydajność kosmetyków nie jest dla mnie ważnym kryterium oceny produktu. Oczywiście większa wydajność działa na plus, jednak przy małej wydajności, a skutecznym działaniu kosmetyku punktów nie odejmuje. Olejku używałam bezpośrednio na ciało. W moim odczuciu olejki z myjkami nie współgrają, dlatego najlepiej rozprowadzać olejek rękoma na wilgotne ciało. Skóra po jego użyciu pozostaje przyjemnie nawilżona i miękka. Podejrzewam, że osoby o skórze mniej wymagającej będą mogły pominąć użycie balsamu.


Wysoko w składzie znajdziemy wartościowy olejek jojoba, otrzymywany przez tłoczenie nasion krzewu zwanego jojobą, który odżywia, nawilża, zmiękcza i natłuszcza skórę. W olejku znajduje się również olej z nasion rącznika pospolitego, czyli olej rycynowy, który ma działanie wzmacniające i odżywcze, jest też witamina E, która hamuje procesy starzenia skóry, zawiera przeciwutleniacze, dzięki czemu trwałość kosmetyku jest większa. W składzie nie ma slsów i slesów, znajdziemy natomiast delikatniejszą wersję środka myjącego jakim jest MIPA Laureth Sulfate. Jest też alkohol, woda, emulgatory i glikol propylenowy, który nawilża i ma zdolności przenikania przez warstwę rogową naskórka, więc jest dobrym nośnikiem wartościowych składników. Jest on jednak substancją z grupy alkoholi otrzymywanych z ropy naftowej, więc osoby o wrażliwej skórze powinny go unikać. Skład jest krótki i w miarę przyjazny. Mnie ten olejek, jak i cała seria kosmetyków marki Decubal, które otrzymałam w ramach współpracy poprawiły słabą po zimie kondycję skóry. Składy tych skandynawskich kosmetyków są krótkie, treściwe i przyjazne naszej skórze, ceny również zachęcają do zakupu, więc osoby o suchej, a nawet atopowej skórze na pewno będą zadowolone.
Więcej o samej marce i dostępności kosmetyków znajdziecie na stronie decubal.pl

Edit. 
Do kupienia w pakiecie z balsamem w cenie 31 zł np. TU

19 komentarzy:

  1. też go polubiłam, nawet bardzo :]
    jaka jest jego cena?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie, wiela kosztuje?:D

      Usuń
    2. W internecie cena jest ok 25 zł.
      Stacjonarnie unikam aptek, więc nie wiem :]

      Usuń
    3. tutaj http://www.cefarm24.pl/24099,decubal-zestaw-shower-bath-olejek-pod-prysznic-i-do-kapieli-200-ml-body-cream-odzywczy-i-silnie-nawilzajacy-krem-do-ciala-250-ml.html w pakiecie z balsamem kosztuje 31 zł
      W innych aptekach cena jest w przedziale 25 - 35 zł

      Usuń
    4. dzięki dobra Kobieto:) w stacjonarnych, przynajmniej u mnie aptekach nie widziałam Decubal:)

      Usuń
    5. przyzwoicie, zwłaszcza w ducie :]

      Usuń
  2. I tym postem przypomniałaś mi o czymś takim jak olejki pod prysznic ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię go. Nawet bardzo :)
    Ale chwała producentowi za tę saszetkę!
    Znacznie podnosi komfort kąpieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak, zapach dodatkowo umila czas pod prysznicem :)

      Usuń
  4. Polubiłam :D I nawet pozytywnie się zaskoczyłam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam wszelkie olejki do kąpieli ! Są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A to już bez żelu pod prysznic, tak? Olejek również myje ciało, nie tylko nawilża?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten olejek ma w sobie delikatne substancje myjące, więc jednocześnie myje i nawilża skórę dzięki dużej zawartości olejku jojoba.

      Usuń
    2. No to super. Pewnie się skuszę, nie używałam jeszcze takiego kosmetyku :)

      Usuń
  7. Nie słyszałam o nim i nigdy nie używałam takich produktów, ale kiedyś na pewno wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  8. coraz więcej pozytywnych opini, spróbuje i ja:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie miałam olejku pod prysznic, może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny blog !
    Obserwuje i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też się wiele na jego temat naczytałam i przyznam, ze za taka cene i działanie warto spróbować :)
    Zapraszam do siebie :)
    K.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.

Copyright © 2017 różowa szpilka