środa, lutego 27, 2013

ekoAmpułka pod oczy / Pat&Rub by Kinga Rusin

Wszyscy dobrze wiedzą, że Pat&Rub absolutnie uwielbiam. Jakiś czas temu, pod koniec grudnia pojawiło się kilka nowych produktów w ofercie firmy, m.in. ekoAmpułka pod oczy. Skórę w okolicach oczu mimo młodego wieku (28 lat) mam wymagającą, więc jak tylko pojawiło się serum pod oczy, pełna euforii złożyłam zamówienie i już po kilku dniach zaczęłam testowanie. W związku z tym, że do tej pory wszystkie produkty tej firmy sprawiały, że codzienna pielęgnacja była przyjemna i skuteczna z niecierpliwością czekałam na pierwsze efekty stosowania ekoAmpułki pod oczy. 
Udało mi się zakupić serum w promocji, ale regularna cena jest dość wysoka - 185 zł, oczekiwania więc postawiłam duże. Na czym mi zależało? Mam oczy często podkrążone, więc obietnica producenta, o redukcji cieni szczególnie mnie zaintrygowała, na dobre nawilżenie również liczyłam. Serum ma za zadanie zmniejszać worki, wzmocnić mikrokrążenie, wygładzić i ujędrnić, o nawilżaniu nie zapominając, bo i takie są obietnice producenta. 




Skład ekoAmpułki wyborny, jak wszystkie produkty Pat&Rub jest w 100% naturalny. Ekstrakt z białej lilii, marapuamy i pfafii (rośliny brazylijskie) to składniki, które mają redukować cienie i opuchliznę, olej z wiesiołka oprócz wygładzenia drobnych zmarszczek powinien łagodzić podrażnienia, a kwas hialuronowy ma wygładzić i ujędrnić, znajdziemy też w składzie naturalną witaminę E oraz wodę z bławatka. 

INCI
Aqua, Centaurea Cyanus Flower Water, Glycerin, Caprylyl/Capryl Glucoside, Pfaffia Paniculata Root Extract, Ptychopetalum Olacoides Bark/Stem Extract, Lilium Candidum Flower Extract, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Oil, Isoamyl Laurate, Caprylic/Capric Triglyceride, Laminaria Ochroleuca Extract, Lysolecithin, Sclerotium Gum, Xanthan Gum, Pullulan, Coffea, Phenethyl Alcohol, Sodium Hyaluronate, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene.



Konsystencja serum dość rzadka, aplikator, czyli mała pompka nie spełnia dobrze swojej funkcji, bo kosmetyku po naciśnięciu otrzymujemy zbyt dużo. Ta niedogodność nie zniechęciła mnie jednak to używania serum, dzielnie stosowałam dalej. Dwa razy dziennie, na NOC - delikatnie wklepywałam ekoAmpułkę. Nawilżenie było jednak zbyt małe, więc po jakimś czasie aplikowałam również krem pod oczy, a na DZIEŃ  serum solo. Muszę zaznaczyć, że z korektorem ono nie współpracowało najlepiej, więc w celu uzyskania jak najlepszych rezultatów wielokrotnie rezygnowałam z korektora, na rzecz szybszych efektów jej stosowania w postaci choć minimalnego rozjaśnienia skóry pod oczami. Rezultaty jednak nie pojawiały się. Stosowałam dalej, aż produkt zużyłam w całości, a efektów obiecanych przez moje ulubione Pat&Rub brak :/
W przypadku tego serum jestem na NIE! Żałuję, ale właściwie żadna obietnica producenta oprócz delikatnego, krótkotrwałego napięcia skóry pod oczami nie została spełniona.


Mam ochotę spróbować kremu pod oczy P&R aby zatrzeć to negatywne wrażenie, które zostawiło po sobie serum z numerem 5, ale nieco się obawiam. Jeżeli używałyście kremu pod oczy Pat&Rub to dajcie znać w komentarzach jakie są Wasze wrażenia! Jeżeli są również osoby, które używały ekoAmpułki pod oczy to też proszę o info o Waszych wrażeniach.

49 komentarzy:

  1. Całe szczęście, ze nie kupiłam bo by mnie krew zalała - nie mam szczecia do kremów i innych specyfików pod oczy....

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooj, szkoda, że taki niecnierobiący, bo skład faktycznie obiecująco się przedstawia.
    Ja nic z P&R jeszcze nie mam, nic do mnie szczególnie nie woła;)

    OdpowiedzUsuń
  3. o jak dobrze, że napisałaś tą recenzję, bo już ostatnio dość mocno się napaliłam na ten produkt, teraz sobie raczej odpuszczę:]

    OdpowiedzUsuń
  4. łoj za tę cenę słabiutko:) do aplikacji najlepsza byłaby taka pipetka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. czyli jednak od naszego spotkania nic się nie zmieniło w tym temacie, a szkoda, bo cena faktycznie wysoka :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nic się nie zmieniało, a czekałam do ostatniej kropli z recenzją :]

      Usuń
  6. dopiero przymierzam się do kupna P&R

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie no za taką cenę to by mnie szlag trafił:/ Może warto jednak wypróbować coś z innej firmy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię PR :)
      Ale używam też kosmetyków innych firm :)

      Usuń
  8. eee u i Kini działa ;) ja na razie też nie widzę efektów po mojej ampułce, ale to dopiero początki są...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sauria, a z jakim numerkiem masz ampułkę?

      Usuń
  9. Gośka Ty masz 28 lat? OMG! Ja myślałam, że z 22 :D

    Szkoda, że efektów brak. Ja też mam mega cienie i cały czas szukam czegoś co mnie poratuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wierzę Ci z tym wiekiem ;-)) Dodałaś sobie ;-P
      A tak poważnie to pozostaje się cieszyć, że tak młodo wyglądasz :)

      Usuń
    2. Niestety nic nie dodałam :(
      Ale cieszę się niezmiernie, że młodo wyglądam :D
      22 - to lubię, dzięki Bella :*

      Usuń
    3. Bella nie wierzy bo sama jest 57letnim Ryszardem :D

      Usuń
    4. no tak, Rysiek, 57, poklikamy?
      buhahaha :]

      Usuń
    5. -Cześć, poklikamy?
      -Nie szukam nowych znajomych, nie rozmawiam z nieznajomymi, nie szukam też partnera. Więc chyba nie jestem dla ciebie odpowiednią osobą do dyskusji.
      - To jak, poklikamy?...

      XD

      Usuń
    6. Rysiek, no gdzie jesteś? Poklikamy? :]

      :D

      Usuń
    7. Hola, hola! Ja jestem Zygmunt i mam tylko 54 lata :D
      Z tego co pamiętam to Obs jest już po 60-tce :P

      Usuń
    8. z tym że kobiet to się akurat o wiek nie pyta :P

      Usuń
  10. Kurcze,szkoda,że się nie sprawdziła. Ja mam krem,tak jak już rozmawiałyśmy z resztą,jest naprawdę super.

    OdpowiedzUsuń
  11. też miałam dziś pisać o Kini i niestety bubelku wg mnie ;) to balsam do ust różany, po pierwsze nie lubię różanych kosmetyków co sprawia, że był spalony na starcie, działanie niestety lichawe również :( wolałam wersję kawową

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no kawa z różą zawsze wygrywa :)
      o ile zapach balsamu do ust można wybrać, o tyle serum za taką kwotę mogłoby chociaż bosko nawilżać :/

      Usuń
    2. niby tak, ale tak przy filiżance kawy bukiet róż dostać to nie głupia opcja, co nie? :D

      Usuń
    3. muszę się z Tobą zgodzić :)
      to jak?
      dwie kawy i dwa bukiety róż poprosimy :]

      Usuń
    4. na raz, dwa, trzy wysyłamy do chłopaków to na mejla :D

      Usuń
    5. mail poszedł, czekamy na efekty :]

      Usuń
  12. Ty jesteś miłośniczką Pat&Rub :O no co Ty? :D taki żarcik :p

    szkoda, że się nie sprawdził ale ja podejrzewam, że jest to spowodowane Twoim szalenie młodym wiekiem i oczami, którym nic nie brakuje :D btw. mamy tyle samo lat :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj, a miałam na to serum chrapkę.
    Kosztowne to rozczarowanie, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  14. a taka ładna buteleczka :D

    OdpowiedzUsuń
  15. mam to serum i jest tragiczne- niestety ... po 3 miesiącach używania tak mi wysuszył skórę po oczami, że bałam się iż tego nie wyleczę :( co do ich kremu pod oczy to tu byłam mile zaskoczona używałam go przez 6 miesięcy i było ok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co czytałam to serum nie stosujemy zamiast kremu tylko najpierw serum a potem na to właściwy krem ;)

      Usuń
    2. Na stronie Pat&Rub i na opakowaniu ekoampułki5 jest informacja, że można ją stosować samodzielnie i z kremem, skoro jest przeznaczony do stosowania również solo to powinno oprócz napięcia i rozjaśnienia również nawilżać.

      Usuń
    3. Marilyn ja zazwyczaj używałam tą ekoampułkę pod krem i to nic nie dawało :/

      Usuń
  16. Anonimowy27.2.13

    Strasznie drogie jak na zerowe rezultaty! Jakbyś napisała, że rzeczywiście rozjaśnia cienie już klikałbym kup, ale tak to ... Jaki preparat pod oczy sprawdza się u Ciebie najlepiej? Aktualnie szukam czegoś : ))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulubieńca nie mam niestety, ciągle szukam ideału :)

      Usuń
  17. W takim razie szkoda kasy...

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj, to dobrze, że ostrzegasz, bo przyglądam się od jakiegoś czsasu kosmetykom P&R z zamiarem złożenia zamówienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pierwszy niewypał z naprawdę wielu kosmetyków tej firmy, których używałam.
      Jeżeli mogę coś zaproponować to polecam masła do ciała, kremy do rąk, bbb krem, no i scrubik :)

      Usuń
  19. nie polecam - miałam krem na dzień, na coc ,ekoampułke1 - te kosmetyki do twarzy to nieporozumienie za ogromne pieniadze!

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda, że się nie sprawdził. Przy tej cenie to by mnie chyba krew zalała...

    OdpowiedzUsuń
  21. Za taką cenę to powinno cuda robić :/ Dzięki za ostrzeżenie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. A miałam zamówić to serum lada dzień.... dzięki Tobie nie stracę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mnie osobiście tego typu kosmetyki nie kuszą i jak widzę w tym przypadku to bardzo dobrze, że jestem wobec nich obojętna.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. zastanawiałam się nad nim, ale w takim razie podziękuję. z p&r posiadam jedynie peeling kawowy do ust, polubiłam go.

    OdpowiedzUsuń
  25. no właśnie, znaleźć dobrze dobrany kosmetyk dla skóry wokół oczu to wcale nie jest takie proste, ja ideału dalej szukam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wielka szkoda ze tak niefajnie wyszło z ta ampulka, za taka cene oczekiwalabym naprawde wiele

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.

Copyright © 2017 różowa szpilka